poniedziałek, 11 lipca 2016

Jak zostać duszą towarzystwa? Poradnik książkoholika






Ile razy zdarzyło Ci się  usłyszeć, że czas przestać żyć samymi książkami? Że najwyższa pora wyjść do ludzi i stać się bardziej towarzyskim?  Ile razy słyszałaś/eś, że nie da się z Tobą porozmawiać, a tak poza tym to jesteś TOTALNIE aspołeczna/y? Czy zaciskałaś z gniewu usta, gdy ktoś kolejny raz śmiał się z Twojego książkowego męża i nie rozumiał, że nie da się mieć tylko jednego?
Jeśli opisane sytuacje nie są Ci obce - głowa do góry! Dzięki mojemu poradnikowi staniesz się najbardziej rozchwytywaną na świecie osobą i udowodnisz, że kto jak kto, ale książkoholik może być prawdziwą duszą towarzystwa. 




Lekcja nr 1:
Bądź wyrozumiały




To oczywiste, że nie każdy musi znać Twoją ulubioną książkę albo (o zgrozo!) być fanem czytania. Nie skreślaj więc takich "egzemplarzy" ze swojej listy potencjalnych przyjaciół. Mają szczęście, że na ich drodze  pojawiasz się Ty - człowiek, który przywróci kolory ich bezbarwnej egzystencji. Sugeruj, co mają czytać, na każdym kroku wciskaj swoją ulubioną książkę, zachwycaj się najlepszym na świecie autorem i co godzinę dzwoń z pytaniem "To jak, znasz już tego autora/książkę/serię?". Jeśli o 23:55 odpowiedź wciąż brzmi "Nie" - nie łam się i pamiętaj, że jesteś wyrozumiały. Po prostu zadzwoń jutro.




Lekcja nr 2:
Rozmawiaj!





Pamiętaj, że komunikacja to klucz do sukcesu. Jeśli zauważysz, że ktoś chce z Tobą porozmawiać uśmiechnij się i przygotuj na konwersację. To nic, że Twój rozmówca nie powiedział słowa na temat książek, kiwaj głową i udawaj, że słuchasz. Wykorzystaj najbliższą pauzę w jego wypowiedzi i szybciutko zmień temat. Oczywiście na taki, który nawiązuje do książek. Ewentualnie - ich ekranizacji.


 
Lekcja nr 3: 
Mów prawdę



Odpowiadaj rzeczowo na pytania i nigdy nie oszukuj. Gdy ktoś spyta "Co czytasz"  zawsze mów "Książkę" (nie zapomnij przy tym rzucić wymownego spojrzenia!) i wróć do czytania.
Przecież to wcale nie jest irytujące.





Lekcja nr 4:
Dbaj o przyjaciół




Tak po prostu. Spotykaj się z nimi i pilnuj, by zawsze mieli pod ręką największe dobro tego świata (dobrze kombinujesz, Sherlocku! Chodzi o książkę). Nie bądź egoistą i raz na jakiś czas pożycz jakieś cudo ze swojej biblioteczki. Pamiętaj jednak, że Twoje książki to również Twoi przyjaciele. Domagaj się  ich zwrotu już po dwóch dniach, a po tygodniu groź atakiem nuklearnym.
W końcu dbasz o przyjaciół, prawda?

 

Lekcja nr 5:
"Why so serious?"



 Na koniec - nie patrz na wszystko śmiertelnie poważnie.



41 komentarzy :

  1. Świetny poradnik! :D
    W niektórych punktach można się naprawdę uśmiać. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że z samego rana mogłam komuś poprawić nastrój :)

      Usuń
  2. Uwielbiam tego typu posty - zarówno czytać, jak i pisać! Twój jest cudowny :*
    Z pewnością skorzystam z tych rad, choć nie wiem, czy zyskam nimi znajomych :D :P
    Pozdrawiam i zapraszam na post rocznicowy :* pattbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah, nigdy się nie dowiesz jeśli nie spróbujesz :D

      Usuń
  3. Jak się mocno przymruży oczy, to nawet można jakieś rady z tego wyciągnąć ;)

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha, bardzo fajny post :D zabawny ☺☺

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham te gify! <3 Wspaniałe rady, na pewno wcielę je w życie, na pierwszy ogień pójdzie grożenie atakiem nuklearnym ;)

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, że przysporzy Ci to całą gromadkę nowych znajomych :D

      Usuń
  6. Świetny post! Od razu poprawiłaś mi humor, co o poranku bywa bardzo trudne. Do tego bardzo dobrze dobrane gify, nic tylko bić brawo !
    Pozdrawiam Wielopasja

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy pomysł na post, lubię takie teksty z przymrużeniem oka, od razu wywołują uśmiech. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. O matko, zabawna jesteś :D Ciekawy poradnik.
    Pozdrawiam, Katia (zaczytana-i.piszecomysle.pl)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale fajny poradnik! :) Będę się stosować do zasad :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie strasznie irytuje jak ktoś się pyta "Co czytasz?". I naprawdę zazwyczaj mówię, że książkę xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię jeszcze wersję "Co oglądasz?" kiedy siedzę nad kolejnym odcinkiem serialu, a osoba, która o to pyta i tak nie ogarnia jego fabuły :D

      Usuń
  11. Ten poradnik jest rewelacyjny! <3 Książki górą, ale trochę wyrozumienia dla tych nieczytających ludzików też się przyda. :D

    Buziaki,
    StormWind z bloga cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      I wiadomo, nie każdy - wbrew pozorom - musi czytać ;)

      Usuń
  12. Ciekawy post, taki humorystyczny :D Cóż, podejrzewam, że jeśli dzwoniłabym do moich znajomych co dziesięć minut zadręczając ich rozmowami o książkach, to prędko wyłączyliby telefony i na tym skończyłaby się integrancja... Ale pomysł z atakiem nuklearnym jest wart wypróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gify dobralas świetne ;)
    Poradnik jak zarobić książka w głowę, przynajmniej od moich znajomych ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :>
      Ha! Dzięki za podrzucenie alternatywnego tytułu :D

      Usuń
  14. Zabawnie przedstawiony poradnik :D. Uwielbiam odpowiadać na pytanie: "co czytasz?", "książkę". Skutecznie zamyka to buzie niektórym osobom! :D
    Pozdrawiam!

    #SadisticWriter
    http://zniewolone-trescia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, pół biedy, gdy ta osoba jest szczerze zainteresowana odpowiedzią, najgorzej gdy ktoś pyta tylko żeby coś powiedzieć, a w rzeczywistości nijak go to nie obchodzi :P

      Usuń
  15. Haha, cudowny poradnik, naprawdę. Bardzo mi się podoba i bardzo miło się czyta ;)

    Pozdrawiam
    Caroline Livre

    OdpowiedzUsuń
  16. Lekcja 3 najfajniejsza :D rady fajne ale na szczęście nie dla mnie :)

    Truskaweczka (klik)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny poradnik :) Pierwsza rada najlepsza! Super to wszystko wygląda w połączeniu z gifami :P

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń
  18. PIĘKNE! A jak jeszcze trafi się ktoś kto czyta, to już wieczór mamy ustawiony. Zwłaszcza jeśli ulubieni autorzy się pokrywają albo wręcz przeciwnie - gry ktoś jest przeciwnikiem twórczości naszego ulubieńca, piękne kłótnie wtedy się tworzą, a nic tak ludzi nie pozwala poznać, jak dobra kłótnia. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? :D Nie ma nic lepszego niż możliwość powymieniania się kreatywnymi argumentami w jeszcze bardziej kreatywnej kłótni ;)

      Usuń
  19. Bardzo fajny pomysł na post! Podoba mi się pozytywne przesłanie tego, co napisałaś, a najbardziej punkt 4 "Dbaj o przyjaciół". Gratuluję kreatywności. :-)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to kolejna cegiełka w tworzeniu tego bloga. To jak, pomożesz? ;)

Wykonała Ronnie