środa, 13 grudnia 2017

A teraz przeczytam... [pierwsze książkowe oczekiwajki roku 2018.]




Od ostatnich oczekiwajek minęło ponad pół roku (NAPRAWDĘ! :o ), a mnie już od paru tygodni w oczy rzuca się coraz więcej intrygujących książek, które pojawią się w różnych miesiącach 2018. roku.
A że lubicie zapowiedzi (i taaak, sama też je lubię :D ), to chyba nadeszła odpowiednia pora, by parę z nich Wam przedstawić, prawda?
Zatem... do dzieła! ;)






Ostatni list od kochanka
  Znak Literanova, 8.01.18





"Ellie, młoda dziennikarka, natrafia na ślad romansu sprzed lat. Po wielkiej miłości, która połączyła młodą mężatkę Jennifer i Anthony’ego, szorstkiego w kontakcie, ale wrażliwego reportera, pozostały tylko listy. Przejmujące i wyjątkowe, fascynują Ellie na tyle, że postanawia poznać historię zakazanego związku i odkryć tajemnicę jego dramatycznego końca. Czy historia miłosnego skandalu z przeszłości może zupełnie odmienić życie samej Ellie i jej relację z żonatym mężczyzną?
To inspirująca historia o tym, że warto znaleźć odwagę do podjęcia decyzji, która pozwoli zyskać to, co w życiu najcenniejsze. Nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi i na przekór konwenansom.
Jeśli naprawdę kochasz, to kochaj odważnie"











Czytałam już kiedyś tę książkę, ale - nie wiedzieć czemu - nie przypadła mi do gustu. Skoro jednak wszystkie pozostałe, wydane w Polsce powieści Moyes bardzo lubię, to chętnie zrobię do niej drugie podejście ;)
PS. W 2018 szykuje się też premiera trzeciej części opowieści o Lou z "Zanim się pojawiłeś"  i "Kiedy odszedłeś", o oryginalnym tytule "Still me". Ja mam do niej nieco ambiwalentny stosunek, a Ty?







Jesteś moja
  Prószyński i S-ka, 11.01.18




"Lucy Wakefield jest wykształconą, dobrze zarabiającą młodą kobietą, która w akcie desperacji robi coś szokującego: zabiera niemowlę pozostawione w wózku na zakupy i wychowuje dziewczynkę jako swoje dziecko. Udaje jej się zachować tajemnicę przez ponad dwadzieścia lat – przed córką, Mią, krewnymi, współpracownikami i przyjaciółmi. Jej sekret zmienia życie wielu ludzi i wystawia na próbę nasze rozumienie istoty macierzyństwa.
"Jesteś moja" to przejmująca opowieść, przedstawiona z perspektywy Lucy, Mii, a także biologicznej matki dziewczynki i innych, blisko związanych z nimi osób. To opowieść o nadziei i utracie, o jednej, nieodwracalnej decyzji, która zrujnowała życie szczęśliwej rodziny"









Trochę pachnie mi klimatami Jodi Picoult (którą, jeśli jeszcze nie wiecie, uwielbiam), trudnymi wyborami i bolesnymi rozwiązaniami, więc MUSZĘ przeczytać ;)








Zieleń szmaragdu
  Media Rodzina, 13.01.18




"Wielki finał Trylogii Czasu!
Gwen i Gideon muszą po raz kolejny połączyć siły, żeby przeciwstawić się złowrogiemu hrabiemu de Saint Germain, który chce wykorzystać ich dar do własnych celów. W niebezpiecznej grze wydarzenia z przeszłości splatają się z teraźniejszością, zasadzki czyhają na każdym kroku (i w każdym czasie), a na jaw wychodzą kolejne tajemnice… Gwen musi zmierzyć się ze wszystkimi przeciwnościami i jeszcze raz zawalczyć o prawdę i miłość, a także ocalić życie swoje i bliskich"














Mam za sobą dwie pozostałe części serii, więc dosyć oczywistą kwestią jest to, że sięgnę po ostatni tom :D
Poza tym ta trylogia jest tak pięknie wydana, że zbrodnią byłoby jej nie skompletować ;)







Milczące dziecko
  Filia, 17.01.18




"Latem 2006 roku Emma Price bezsilnie patrzyła, jak z rzeki wyłowiono czerwoną kurtkę jej sześcioletniego syna, Aidena. Ciała nie odnaleziono.

Dopiero dziesięć lat później Emma odkryła, że na powrót może cieszyć się życiem. Wyszła za mąż, oczekuje drugiego dziecka i poczuła, że znowu ma kontrolę nad swoim życiem.

I wtedy wraca do niej Aiden.

Chłopak nie jest w stanie mówić, ale jego ciało opowiada historię zaginięcia. Liczne rany i złamania rzucają nieco światła na koszmar, przez który przeszedł. Okazuje się również, że Aiden wcale nie wpadł do wody. Aiden został porwany.

Emma usiłuje porozumieć się z nastolatkiem i odkryć tożsamość sprawcy bestialskich czynów. Ale kto w ich małej wiosce mógł dopuścić się tak straszliwej zbrodni?

Tylko jej syn zna całą prawdę. Jednak jak opowiedzieć o niewyobrażalnym?"




Wielokrotnie wspominałam, że cenię sobie dobre i nieoczywiste thrillery, a ten taki się wydaje. Co prawda w pamięci migocze mi wspomnienie, że kiedyś widziałam oparty na podobnym pomyśle film, ale... Co tam, i tak chętnie przeczytam ;)







Kłamczucha
  Czwarta strona, 31.01.18
"Wierzyła, że im więcej wypocisz na treningu, tym mniej wycierpisz w walce.
Wierzyła, że najlepszym sposobem, by uniknąć złamanego serca, jest udawać, że się go nie ma.
Wierzyła, że to, jak mówisz, jest często ważniejsze niż to, co masz do powiedzenia.
Wierzyła też w filmy akcji, trening siłowy, potęgę makijażu, ćwiczenie pamięci, równe prawa oraz to, że z filmików na YouTube można się nauczyć miliona rzeczy, których na próżno szukać w college’u.

Jule West Williams to wojowniczka, dziewczyna kameleon, zawsze gotowa do ataku.
Imogen Sokoloff to dziedziczka fortuny i zagubiona w życiu sierota. Co przyniesie przyjaźń tych dwóch tak różnych dziewczyn?

Nowa powieść autorki „Byliśmy łgarzami”. Kryminał psychologiczny pełny suspensu, intryg i nieczystych zagrywek. E. Lockhart stworzyła porywającą historię młodej kobiety, której diaboliczne umiejętności stały się przepustką do wygodnego życia"




No nie mówcie, że opis Was nie intryguje ;) Mnie intryguje - i to bardzo.
Nie znam "Byliśmy łgarzami", ale widziałam naprawdę dobre jej recenzje, także mam nadzieję, że najnowsza powieść Lockhart sprosta moim oczekiwaniom.







Silence
Feeria young, 31.01.18


 "Czy wyobrażasz sobie, że nie mówisz od jedenastu lat tylko dlatego, że sama tak zadecydowałaś?
Czy wyobrażasz sobie, że w tym samym czasie dorastasz, chodzisz do szkoły, poznajesz osoby, na których Ci zależy, a jednak ciągle milczysz?

Oakley nie mówi: boję się, boli mnie, nie chcę, kocham cię, mamo ani tato. Ani jednego słowa. Lekarze załamują ręce i nikt nie wie, dlaczego nagle zamilkła.

Tylko ona wie, co sprawiło, że cena, jaką płaci za bycie dziwadłem jest i tak niższa niż cena za powiedzenie prawdy, w którą i tak nikt nie uwierzy. Przez te wszystkie lata myśli, że tylko cisza może ją ochronić. Nawet miłość i wsparcie Cole’a nie wystarczają, by wyciągnąć ją z tego kokonu. Aż do pewnego dnia…"
  








Nieco obawiam się zbyt dużego podobieństwa do "Wody, która niesie ciszę" Brittainy C. Cherry (która, przy okazji, naprawdę mi się podobała), ale póki co jestem na tak, zwłaszcza że pozostałe książki Preston zostały dobrze przyjęte.





 
Raczej szczęśliwy niż nie
  Czwarta strona, 15.02.18




 "Po samobójstwie ojca szesnastoletni Aaron Soto nie może się pozbierać i znaleźć szczęścia. Dzięki pomocy swojej dziewczyny Genevieve i zapracowanej matki powoli wraca do siebie. Jednak smutek i blizna na nadgarstku nie dają mu zapomnieć o przeszłości.

Kiedy Genevieve wyjeżdża na kilka tygodni, Aaron spędza ten czas z nowym znajomym. Thomas ma projektor filmowy i nie przejmuje się tym, że Aaron kocha książki fantasy. Jednak ich szczęście nie wszystkim się podoba. Nie mogąc zerwać z Thomasem Aaron zwraca się o pomoc do Instytutu Leteo, chociaż oznacza to, że zapomni, kim naprawdę jest"











Wiem, że wiele osób od dawna czeka na tę książkę. Chociaż jeszcze do niedawna nie ekscytowałam się twórczością Silvery, to ostatnio niemal mi odbiło i... Tak, nie mogę się doczekać, na pewno przeczytam i jestem prawie pewna, że mi się spodoba.





Uprowadzona
  Filia, 20.02.18



"W trakcie wakacyjnej imprezy na plaży Nicole Cutty i Megan McDonald zostają porwane. Policja prowadzi szeroko zakrojone poszukiwania, jednak nie znajduje po dziewczynach żadnego śladu. Niedługo potem ledwo żywa Megan cudem ucieka z bunkra ukrytego w głębokim lesie.

Rok później książka na temat jej ucieczki ma już status bestsellera, a Megan staje się gwiazdą. Historię jej triumfalnej ucieczki zaburza tylko jeden szczegół: Nicole nadal nie odnaleziono. Starsza siostra uprowadzonej dziewczyny, Livia, pracuje w prosektorium i spodziewa się, że któregoś dnia przyjdzie jej zbadać ciało siostry i zrozumieć tajemnicę jej zniknięcia. Zamiast tego na jej stole ląduje ciało młodego mężczyzny, które łączy się ze sprawami zaginięć dziewczyn w całym kraju.

Powodowana niezdrową ciekawością Livia nawiązuje kontakt z Megan, której wiedza wykracza daleko poza to, co można przeczytać bestsellerowej książce, a strzępy wspomnień dziewczyny stopniowo składają się w przerażającą całość"



Jak mówiłam, nie pogardzę dobrym thrillerem. Ten zapowiada się nieźle, więc nie pozostaje nic innego, niż tylko czekać na premierę i czytać ;)







Słowo i miecz
  Editio, 20.02.18



 "Mała Lady Lark odziedziczyła po swojej matce Dar — potrafiła bowiem używać Słów. W świecie, w którym nawet najszlachetniejsza magia była grzechem karanym śmiercią, był to niezwykle niebezpieczny sekret. Matka Lark, szlachetna Lady Meshara, starała się ze wszystkich sił chronić córkę i utrzymywać jej moce w tajemnicy. Niestety któregoś dnia, podczas odwiedzin samego króla, przypadkowo wyszły na jaw. Lady Meshara zginęła od karzącego miecza króla. Łapiąc ostatnie tchnienie, użyła Słów. Aby zapewnić córce ochronę, związała jej losy z losem ojca — Lorda Corvyna.
Od tej pory Lark dorastała pilnie strzeżona, niczym w złotej klatce. Nie rozmawiała z nikim, jak przykazała jej umierająca matka, porozumiewała się gestami. Uważnie słuchała i rozwijała w sobie mądrość, cierpliwość i ostrożność — pilnie obserwowała, co dzieje się w posiadłościach ojca i w całym kraju. Tymczasem do granic kraju zbliżała się wojna. Bezlitosne, skrzydlate Volgary mordowały wszystkich, szukając krwi i wysysając życie. W ciszy zamkniętej komnaty Lark urosła w siłę i zrozumiała, że nie może w nieskończoność ukrywać swoich mocy...

Sięgnij po tę książkę i wejdź do świata magicznych słów, dzielnych rycerzy i mściwych wrogów. To piękna baśń o młodych bohaterach splątanych srebrnymi nićmi czarów i przeznaczenia!
A gdy Ptaszek wyszepcze Słowa, stać się może wszystko..."



Amy Harmon to moje odkrycie 2016 roku. Uwielbiam jej  książki i mam nadzieję, że "Słowo i miecz" także mnie nie zawiedzie, chociaż trochę martwi mnie zaliczanie jej do "fantastyki", której - jakby nie było - raczej unikam.




 
Przytulajka
  Czwarta strona, 28.02.18


"Lubisz się przytulać? Autorki najpiękniejszych powieści obyczajowych stworzyły opowiadania pełne miłości do domowych pupilów. Przygotuj kubek herbaty, ciepły koc i wtul się w nasze rozgrzewające historie.

„Przytulajka” to trzynaście chwytających za serce opowieści, w których psy, koty i inni czworonożni przyjaciele namieszają w życiu swoich właścicieli. Zwierzaki pomagają zatrzymać się w codziennej gonitwie i dostrzec serdeczność innych ludzi. Może miłość czeka bliżej, niż myślisz?

Ciche mruczenie, miękkie futerko, merdający ogonek i oklapnięte uszko zawsze wywołują uśmiech na twarzy"








Kocham zwierzęta, jestem zdeklarowaną psiarą i powoli kończę weterynarię. Macie jeszcze jakieś pytania? :D






A na co czekasz Ty, mój drogi czytelniku? :)
 




34 komentarze :

  1. Sporo osób chyba na "Zieleń szmaragdu" w tym wydaniu czeka :) Ja akurat mam całość za sobą i raczej nie planuje jej kupować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem ;) Nie czytałam jej w poprzednich wydaniach, więc mam nadzieję, że rozumiesz moją potrzebę posiadania :D ;)

      Usuń
  2. Każdą z tych książek chętnie bym przeczytała. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio w zapowiedziach mniej się orientuję, bo jakoś mało czasu na to :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kłamczucha, Silence i Raczej szczęśliwy niż nie bardzo mnie zainteresowały :D Sama nie tworzę takich list i nie robię rozeznania w nowościach wydawniczych, bo cała masa książek, które już wyszły, wciąż na mnie czeka :D

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawie wszystkie chcę przeczytać. Jestem w szoku, że wyjdzie 3 tom o Lou, myślałam, że ta przygoda już się zakończy. Moim zdaniem była to historia Lou i Willa, dlatego skoro... jest tak a nie inaczej, to nie powinno się tego kontynuować.
    pozdrawiam,
    Alicja
    polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę podobnie. To była opowieść o Lou i Willu, a nie samej Lou. Nie wiem po co dalej to ciągnąć :/

      Usuń
  6. Z Twoich zapowiedzi przeczytam na pewno "Milczące dziecko". Ja czekam na "Noc " Miniera☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie też bym na niego czekała, gdyby nie to, że jeszcze nie przeczytałam jego poprzednich książek :D

      Usuń
  7. "Milczące dziecko", "Kłamczucha", "Raczej szczęśliwy niż nie", "Uprowadzona" - te zdecydowanie muszę przeczytać! Wszystkie książki wydają się ciekawe, ale niestety jeszcze nie wynaleziono sposobu na nieśmiertelność, więc muszę zadowolić się tylko kilkoma :< :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Generalnie czytałam Zieleń szmaragdu, ale dla mnie ta trylogia jest raczej średnia. Za to zaciekawiła mnie Amy Harmony w tym trochę fantastycznym wydaniu, bo po jej inne książki ze względu na gatunek nie jestem w stanie sięgnąć, a jestem ciekawa, czemu wszyscy się nią tak zachwycają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ej, ja bardzo polecam poprzednie książki Amy, warto się przełamać! ;)

      Usuń
  9. Z twojej listy czekam tylko na "Raczej szczęśliwy niż nie", a poza tym na: "Okrutną pieśń" Schwab, "The Hate U Give", "21 Proms" (choć obawiam się, że nie doczekam się jej w pierwszym kwartale), "Milion światów z Tobą" i "Upside of Unrequited" (choć też data publikacji jest póki co nieznana).
    Jestem prawie pewna, że żaden z tych tytułów mnie nie zawiedzie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. 'Przytulajka' to zdecydowany numer jeden! Oprócz tego zamówiłam już 'Jesteś moja', po samym opisie wiem, że mi się spodoba!

    aga-zaczytana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Na pewno z powyższej listy przeczytam "Silence". Po za tym ciekawi mnie "Kłamczucha", "Ogień i miecz", "Raczej szczęśliwy niż nie" oraz może w końcu zacznę Trylogię Czasu :) "Jesteś moja" zapowiada się obiecująco i może też się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trylogia czasu, choć nie jest wybitna, to fajna lektura na odstresowanie się ;)

      Usuń
  12. "Kłamczucha" zapowiada się świetnie, ale chyba najpierw sięgnę po "Byliśmy łgarzami". Nie podoba mi się strasznie okładka "Kłamczuchy"...
    "Uprowadzona" również mnie ciekawi, chociaż raczej nie czytam takich książek.
    Nowa Amy Harmon! Co prawda nie przeczytałam jeszcze "Making faces", ale "Prawo Mojżesza" i "Pieśń Dawida" podbiły moje serce!
    "Przytulajka" <3 <3 jak uroczo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O popatrz, a mnie się właśnie podoba 😄
      "Making faces" jest bardzo dobre, musisz koniecznie nadrobić! ;)

      Usuń
  13. "Kłamczucha" spadła mi po prostu z nieba! Od bardzo dawna szukałam czegoś w tym stylu. Już czuję, że to będzie książka dla mnie. Zaczynam chyba nawet odliczać do premiery. Mam ogromną nadzieję, że się nie zawiodę!
    Pozdrawiam,
    Julia z nosem w książkach

    OdpowiedzUsuń
  14. Kilka książek przypadło mi do gustu, więc chętnie je przeczytam. Co do ostatniej pozycji to jakoś nie mogę się jej doczekać :) Kończysz weterynarią :o? Boże, kobieto, podziwiam, toż to taki ciężki kierunek :o ;)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
  15. "Byliśmy łgarzami" Lockhart czytałam i mam mieszane uczucia względem tej książki, dlatego nie jestem przekonana czy sięgnę po "Kłamczuchę", bo to nie do końca moje klimaty.
    Z całej listy chyba najbardziej interesuje mnie "Raczej szczęśliwy niż nie". Muszę przyznać, że polska okładka jest bardzo ładna :)
    Poza tym zastanawia mnie powieść Harmon. Też lubię jej twórczość, ale ta powieść jest w całkowicie innych klimatach niż dotychczasowe i w sumie nie wiem czego się spodziewać. I w tym przypadku polska okładka jest obrzydliwa, a oryginalna jest taka piękna. Szkoda :/ W każdym razie może dam jej szansę - jeszcze się zastanowię :)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak bardzo zgadzam się co do okładki Harmon :( Ogromnie ubolewam nad tym, że nie zostawili oryginalnej :(

      Usuń
  16. Ja czekam na "uprowadzona" 😍
    Zapraszam do Siebie - nowy post świąteczny🎄🎅

    OdpowiedzUsuń
  17. Zainteresowały mnie cztery pozycje: "Jesteś moja" , "Milczące dziecko" Silence . Ja czekam na kolejne tomy Mroza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, mam za sobą dopiero "Kasację", więc miną lata świetlne, nim będę czekała na premiery jego książek :D

      Usuń
  18. Polecamy gorąco każdą z tych pozycji i patrząc na Twoje zestawienie, można być pewnym, że zima nie będzie nudna! :) Szczególnie, że na samym początku stycznia pojawi się nowy tytuł od Jojo Moyes. A już teraz życzymy przepięknych i zaczytanych Świąt! :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to kolejna cegiełka w tworzeniu tego bloga. To jak, pomożesz? ;)

Wykonała Ronnie