sobota, 28 lipca 2018

[PRZEDPREMIEROWO] RECENZJA - "Wszystko, czego pragnęliśmy" Emily Giffin





Gdy kilka lat temu sięgnęłam po "Coś niebieskiego", nie przypuszczałam, że właśnie znalazłam autorkę, na której każdą kolejną książkę będę czekać równie mocno, co na następny odcinek "Sherlocka".
A jednak.
Dziś mam za sobą wszystkie powieści Emily Giffin, a widok charakterystycznych polskich wydań z jej imieniem na okładce w dziale "Zapowiedzi" za każdym razem przyprawia mnie o palpitację serca. Nie inaczej było z "Wszystko, czego pragnęliśmy", najnowszą powieścią, z którą - po prawie dwóch latach milczenia - powraca Emily.
I  to powraca w wielkim stylu. 


poniedziałek, 23 lipca 2018

3# NIEKSIĄŻKOWO : Moja bucket list




Od dziecka lubię planować i tworzyć przeróżne listy. Bardziej jednak od tworzenia lubię te plany realizować, a nic nie zmusza bardziej do realizacji czegokolwiek niż powiedzenie/napisanie komuś o swoich zamiarach :D Dlatego też dziś uchylam przed Wami rąbka tajemnicy i dzielę się najważniejszą z list, moją własną wersją the bucket list. Oczywiście nieco skróconą, ocenzurowaną i jak najbardziej cywilizowaną :D ;)
 

sobota, 21 lipca 2018

RECENZJA - "Kocham tylko tak" Kate Sterritt





Wysokie oceny na Goodreads i Lubimy czytać (odpowiednio 4.17 i 7.99), przyjemna dla oka i baaaardzo wakacyjna okładka, do tego całkiem intrygujący opis - "Kocham tylko tak" Kate Sterritt wydawało mi się solidnym kandydatem do miana najlepszej książki na lato 2018.
Wiem już jednak, że jedynie na "wydawało mi się" się skończy. 


poniedziałek, 16 lipca 2018

Miłe złego początki, czyli o kontynuacjach, które okazały się klapą




Zdarzyło Wam się kiedyś trafić na serię, której pierwszy tom Was porwał, może i zachwycił, a już na pewno bardzo się podobał, ale kolejne - niestety! - okazały się jedynie wielkim rozczarowaniem? Tak wielkim, że aż nie dowierzaliście, że taki koszmarek (ewentualnie koszmarki) wyszedł spod pióra tak dobrego uprzednio autora?
Bo mnie i owszem. 

czwartek, 12 lipca 2018

RECENZJA - "Rozdarte serce" Scarlett Cole




Prawie rok temu, bo we wrześniu, pojawił się pierwszy tom serii "Tatuaże" Scarlett Cole. I mimo że na co dzień raczej nie czytam erotyków i mimo że zdecydowanie daleka jestem od nazwania siebie ich fanką, to "Najtwardsza stal" była naprawdę w porządku. Spodobała mi się na tyle, że z wielką ciekawością czekałam na kontynuację serii. Okazuje się jednak, że czekałam na marne - "Rozdarte serce" jest zwyczajnie słabe.
Chociaż nie, wróć.
Jest okrutnie słabe. 


poniedziałek, 9 lipca 2018

RECENZJA - "Normalni inaczej" Tammy Robinson



Co jest miarą prawdziwie dobrej powieści? Co sprawia, że zapada ona w pamięć i że przez długi czas obecna jest w czytelniczych sercach?
Co decyduje o tym, że książka jest nie tyle dobra, a wręcz wyjątkowa?
Nie wiem.
Wie za to Tammy Robinson.

wtorek, 3 lipca 2018

RECENZJA - "To, czego nie widać" Agaty Polte







Dosyć rzadko sięgam po książki naszych rodzimych debiutantów, a już na pewno nie wtedy, gdy ów autor ma w metryce mniej lat niż ja. O ile lubię powieści o nastolatkach pisane przez dorosłych już twórców, o tyle te wychodzące z rąk młodziutkich dziwnie mnie odstręczają i przeważnie są nie tylko słabe, a także irracjonalne i pozbawione jakiegokolwiek sensu.
Dla "To, czego nie widać" Agaty Polte zrobiłam jednak wyjątek.
Czy było warto...?

Wykonała Ronnie