czwartek, 27 grudnia 2018

RECENZJA - "Nasze życzenie" Tillie Cole




Mamy rok 2017. Filia wydaje "Tysiąc pocałunków" Tillie Cole i nie mija nawet chwila, a blogosfera książkowa już ugina się pod ilością dziko pozytywnych recenzji. "Sercołamacz!", wołają jedni;  "Chusteczki pilnie potrzebne!", dodają drudzy, a ja - jako że mam skłonność do podejmowania masochistycznych decyzji - z uciechą sięgam po tak dobrą ponoć książkę. Sięgam i... niemal natychmiast żałuję.

Mamy rok 2018. Filia wydaje "Nasze życzenie" Tillie Cole i nie mija nawet przysłowiowa sekunda, a sytuacja sprzed ponad roku się powtarza. Blogosfera szaleje, czytelniczki mdleją z nadmiaru emocji, a łzy spływają po twarzach szybciej niźli wodospady do rzeki Iguaçu. Ponownie sięgam po tak entuzjastycznie recenzowaną książkę i...
Nie, tym razem nie żałuję ;)


niedziela, 23 grudnia 2018

8# NIEKSIĄŻKOWO - Świąteczna wyliczanka





Uwielbiam święta.
Przy czym mówiąc "uwielbiam" mam na myśli to, że mam na ich punkcie prawdziwego bzika (tudzież pierdzielca :D ). Wpadam w zakupowy szał, świąteczną wishlistę układam z Mariah Carey i przyodziewam psa w przeurocze zimowe stroje (uprzedzam pytanie - tak, JESZCZE jestem normalna :D).
Ja po prostu... uwielbiam święta ;) A za co i dlaczego - o tym w dzisiejszym (świątecznym, zauważcie! :D ) wydaniu #nieksiążkowo. 


poniedziałek, 17 grudnia 2018

LAST MINUTE - Świąteczny poradnik prezentowy





"Za kilka dni święta", myślisz z błogim uśmiechem na twarzy. "Pierniki, mandarynki, słodkie lenistwo pod grzejącym bardziej niż termofor kocykiem, tysiące godzin męczenia Netflixa i książki, całe góry książek!". Snujesz swe piękne plany, kiedy wtem - BAM! - jak obuchem uderza Cię pewna (niepokojąca, dodam) myśl. 
Książki.
Prezenty.
Ha, a raczej ich brak.

Nim dostaniesz zawału lub zaczniesz hiperwentylować - spokojnie, drogi czytelniku, nie z takimi opresjami dawaliśmy sobie przecież radę ;)
Jeśli masz w domu kogoś, kto kocha książki bardziej niż czekoladę (albo po prostu chcesz, żeby ten ktoś więcej czytał), zerknij na mój świąteczny poradnik last minute, a później...
Później niczym Power Rangers teleportuj się do najbliższej księgarni ;)


czwartek, 13 grudnia 2018

RECENZJA - "Układanka" Karin Slaughter




"Pisarka, która niczego się nie boi. Jedna z najznakomitszych autorek thrillerów", twierdzi Tess Gerritsen. Inni nie ustępują jej w zachwytach, głosząc o najnowszej powieści "Karin Slaughter w najlepszej formie!".
Trudno pozostać obojętnym na tak kuszące recenzje.
Pytanie tylko - ile jest w nich prawdy...?


sobota, 8 grudnia 2018

RECENZJA - "Nigdy nie pozwolę Ci odejść" Katy Regnery





O retellingach słyszał już chyba każdy. Powstało mnóstwo wariacji na temat chociażby klasycznej historii "Pięknej i Bestii", że nie wspomnę o tych o "Kopciuszku" (wszak tu mówić można o prawdziwym zatrzęsieniu). Są jednak bajki (czy baśnie ;) ), po które - pomimo tego, że stanowią bardzo wdzięczny temat -  mało kto sięga i mało kto chce je opowiedzieć na nowo.
Ktoś jednak się na to decyduje.
Ten ktoś to Katy Regnery, która - tym razem - zabiera nas nad rzekę Shenandoah, gdzie życie współczesnych Hansa i Gretel zmieni się na zawsze.


poniedziałek, 3 grudnia 2018

RECENZJA - "Kolor samotności" Rhiannon Navin





Strata. Czym tak właściwie jest?
Według słownika języka polskiego PWN -  "to, co się przestało posiadać; też: fakt, że się przestało coś posiadać". Co jednak, gdy strata ta niekoniecznie dotyczy rzeczy materialnej, a kogoś, kogo kochało się całym sercem? Jak wówczas ją zdefiniować? Jak przekazać ogrom wiążącego się z nią cierpienia? Jak się z nią pogodzić i nauczyć z nią żyć?
I jak to zrobić, gdy ma się raptem sześć lat...?


czwartek, 29 listopada 2018

RECENZJA - "Drogi Martinie" Nic Stone





Jak myślisz, jesteś rasistą?
Zanim się oburzysz i nim kategorycznie zaprzeczysz, weź dziesięć głębokich oddechów. Przypomnij sobie czy - w myśl zasady "przezorny zawsze ubezpieczony" - nie zdarzyło Ci się przejść na drugą stronę ulicy, widząc człowieka o innym kolorze skóry? Czy nie obejrzałeś się dwa razy za osobą innej narodowości i zapobiegliwie nie przycisnąłeś do siebie mocniej plecaka? Może unikałeś kontaktów z Romami, wszak "każdy Cygan to złodziej"...?
...
Jak myślisz, jesteś rasistą?


piątek, 23 listopada 2018

7# NIEKSIĄŻKOWO : Spowiedź kinomaniaka





Uwielbiam oglądać filmy i uwielbiam chadzać do kina. Każdego roku z wypiekami na twarzy czekam na ceremonię wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej, i - nim ją obejrzę -  muszę zobaczyć przynajmniej połowę z nominowanych filmów.
Fun fact? Do dziś kością niezgody między mną, a moim przyjacielem jest triumf "Kształtu wody" i obwołanie go "
Best Motion Picture" (to mocno nieśmieszny żart, moim zdaniem -_- ), a "Remember me" - choć uwielbiam "Coco" - sprawia, że niemal nóż mi się w kieszeni otwiera.
Jeśli - tak jak ja - trochę za długo i odrobinkę za często oglądacie długaśne filmy; jeśli zacieracie z radochy ręce na samą tylko myśl o zarwanej przez Oscary nocy, a w kinie moglibyście spędzić całą zimę, to raz, dwa klikajcie w maleńki prostokącik niżej i czytajcie dalej ;)
Dziś, kochani, porozmawiamy bowiem o filmowych perełkach ;)


środa, 21 listopada 2018

RECENZJA - "Kto porwał Daisy Mason?" Cary Hunter




Od dawna interesuję się tematyką kryminalną i z uporem godnym maniaka czytam (i słucham!) o wszelkich kryminalnych zagadkach, a za jedną z bardziej intrygujących spraw od dłuższego już czasu uważam tę z JonBenét Ramsey na pierwszym planie. Kiedy więc przeczytałam okładkowy opis literackiego debiutu Cary Hunter (który niemal do złudzenia przypomina część historii młodziutkiej miss! :o ), wiedziałam, że nie dam rady przejść koło niego obojętnie. Tym bardziej, że "Kto porwał Daisy Mason?" jest ponoć najlepiej sprzedającym się thrillerem psychologicznym roku na Wyspach Brytyjskich.
Ciekawi Was, czy zasłużenie?
Widzicie... Mnie też ciekawiło ;)

piątek, 16 listopada 2018

[ZAPOWIEDŹ] "Nigdy nie pozwolę Ci odejść" Katy Regnery





Znacie bajkę o Jasiu i Małgosi? Jestem pewna, że tak.
Zastanawialiście się jednak, co by było, gdyby tylko jedno z nich wyszło z lasu, a drugie - tak po prostu - przepadło...?
Katy Regnery owszem.
I o tym właśnie opowiada w swej najnowszej książce, drugiej już z serii "Współczesne baśnie".

PS. Koniecznie czytajcie dalej! ;)



wtorek, 13 listopada 2018

RECENZJA - "Na krawędzi mroku" Jeffa Gilesa


















Ach, co to była za historia! Były emocje, był romans, była akcja i zapierające dech w piersiach momenty.
Byłam pewna, że kontynuacja okaże się równie dobra. Że z trudem zbiorę szczękę z podłogi, że długo nie będę mogła ułożyć myśli w jakimkolwiek logicznym ciągu i że nijak nie powstrzymam się przed polecaniem jej dosłownie wszędzie i (też dosłownie :D ) każdemu.
No niestety. "Świat nie jest instytucją zajmującą się spełnianiem życzeń", jak mawia Green. 


sobota, 10 listopada 2018

RECENZJA - "Zdradzieckie serce" Mary E. Pearson











Minął rok (i dwa dodatkowe miesiące, jeśli mam być precyzyjna ;) ) od polskiej premiery "Fałszywego pocałunku", pierwszej części Kronik Ocalałych Mary E. Pearson. Powieści, która szturmem zawładnęła duszą i sercem czytelników, i w której księżniczka ani trochę nie przypomina tych, które (s)tworzył Walt D.
Rok, w czasie którego ogrom czytelników z wypiekami na twarzy czekał na kontynuację losów uciekającej sprzed ołtarza Arabelli i rok, w którym powstawały dziesiątki teorii na temat tego, kogo ostatecznie wybierze Lia.

Tylko czy warto było aż tak niecierpliwie czekać?


środa, 7 listopada 2018

O osobach, które znasz tylko z nazwiska słów kilka




Pochłaniacie ich książki niemal na wyścigi, z niecierpliwością obgryzacie paznokcie w oczekiwaniu na kolejną powieść sygnowaną ich nazwiskiem i uważacie się za ich fanów. Czy wiecie jednak jak wyglądają, co lubią i co robią? Czy gdybyście spotkali ich na ulicy (proszę się nie śmiać, to hipotetyczna sytuacja! :D ), wiedzielibyście, że to ludzie, którzy stworzyli Waszych ulubionych bohaterów i że musicie, po prostu musicie, strzelić sobie z nimi zdjęcie i błagać o podpis choćby na chusteczce (oczywiście niezużytej, bądźmy normalni :P )?
Jeśli tak - chapeau bas ;)
Jeśli jednak macie w tym temacie małe zaległości - bez obaw, zaraz je nadrobicie. Zapraszam na krótki (tym razem naprawdę ;) ) przegląd najpopularniejszych obecnie pisarzy.

środa, 31 października 2018

RECENZJA - "Kiedy ciebie nie ma" Lisy Jewell




Kiedy w 2014 roku sięgałam po "Zaginioną dziewczynę" Gillian Flynn, nie przypuszczałam, że przez długi (naprawdę dłuuuuugi) czas będzie ona dla mnie wzorem, jeśli o solidny thriller chodzi. Choć od tamtej pory przeczytałam mnóstwo innych książek, to nie znalazłam takiej, która choć trochę zbliżona byłaby do niej poziomem.
Wszystkie były banalne.
Nudne.
Jednym słowem - złe.
Aż w końcu 4 lata i ponad 350 książek później trafiłam na "Kiedy Ciebie nie ma" Lisy Jewell.
I wiem już, że Flynn ma groźną konkurentkę. 


piątek, 26 października 2018

RECENZJA - "Bez złudzeń" Mii Sheridan




Mawiają, że do trzech razy sztuka.

Moje pierwsze spotkanie z prozą wychwalanej przez wielu pani Sheridan okazało się - delikatnie mówiąc - porażką (zerknijcie tylko TUTAJ).  Chociaż drugie wypadło trochę lepiej (wszak zabierając się za "Bez winy" byłam już znacznie ostrożniejsza i mniej więcej wiedziałam, czego mogę się spodziewać po tej szalenie kreatywnej - tak, kochani, to ironia - autorce), to wciąż nie potrafiłam zrozumieć jej fenomenu.

Mawiają jednak, że do trzech razy sztuka.
I chyba już zrozumiałam.


wtorek, 23 października 2018

6# NIEKSIĄŻKOWO : Tajnych informacji ciąg dalszy





Dzień dobry, moi mili! :>
23. dzień miesiąca. Wiecie, co to oznacza?
Ha, pewnie, że wiecie ;)
Kolejne (szóste już, dacie wiarę? :o ) #nieksiążkowo, a w nim druga już garstka nie tyle ciekawostek, co informacji na mój temat :> Jeśli jesteście ciekawi - czytajcie dalej, jeśli nie... Do zobaczenia za kilka dni ;)


piątek, 19 października 2018

RECENZJA - "Diabelski młyn" Darii Orlicz




Choć bardzo lubię obyczajówki wydawane przez HarperCollins (Anna McPartlin! <3 Gail Honeyman! <3 ), to do tych z kryminalnymi wstawkami jakoś nie mogę się przekonać. Doceniam oczywiście Karin Slaughter i przyznaję, że jej książki są naprawdę niezłe, ale... Ale wszystkie moje pozostałe spotkania z thrillero-kryminałami tudzież obyczajówkami z wątkami kryminalnymi wydawanymi przez to wydawnictwo kończyły się - delikatnie mówiąc - mało ciekawie.
Powiedzieć więc, że byłam niezbyt zainteresowana, gdy we wrześniowych propozycjach wydawniczych ujrzałam "Diabelski młyn" Darii Orlicz, to eufemizm. Tak się jednak składa, że mieszkam pod jednym dachem z fanką powieści Katarzyny Misiołek (vel Darii Orlicz) i uległam licznym namowom i zapewnieniom, jakoby jej powieści były naprawdę dobre i godne uwagi.
Przeczytałam więc.
Czy znowu się rozczarowałam? Hm, posłuchajcie tylko....


poniedziałek, 15 października 2018

O książkach, które niekoniecznie służą (tylko) do czytania




Każdy z Was zapewne słyszał o książkach, które niekoniecznie służą do czytania. O książkach, które nie mają fabuły; po których - kolokwialnie mówiąc - się maże i które się niszczy. O książkach do zadań specjalnych.
Dziś, po erze Kerri Smith i jej dziennikach do niszczenia, przyszła pora na profesora K. McKoy'a i dr Hardwicka. Panów, którzy wynaleźli skuteczny lek na bezsenność.
Moi drodzy, przed Wami.... <werble!>
NAJNUDNIEJSZA KSIĄŻKA ŚWIATA! 

czwartek, 11 października 2018

RECENZJA - "Pan perfekcyjny" Jewel E. Ann




Zdarza Wam się ocenić książkę po okładce? Mnie - i tu szczerze biję się w pierś - tak.
Gdyby nie okładkowy opis  "Pana perfekcyjnego", raczej nieprędko sięgnęłabym po tę historię. I mało oryginalna okładka, i typowy dla tego typu literatury tytuł mocno sugerowały banalny erotyk dosyć niskich lotów.
Na szczęście przeczytałam opis.
Dałam szansę "Panu Perfekcyjnemu".
I wiecie co? To była PERFEKCYJNA decyzja ;)


piątek, 5 października 2018

RECENZJA - "Magicy" Neila Patricka Harrisa




Choć nie obejrzałam ani jednego odcinka bijącego swego czasu rekordy popularności "How I met your mother", świetnie kojarzę Neila Patricka Harrisa, jedną z gwiazd tego serialu. Kiedy więc okazało się, że pan ten napisał książkę, co więcej, książkę, która zostanie wydana w naszym kraju, wiedziałam, że nie przepuszczę okazji, by po nią sięgnąć.
I faktycznie nie przepuściłam.
Nie wiem tylko czy faktycznie gra warta była świeczki.

poniedziałek, 1 października 2018

Powakacyjny rachunek sumienia (po raz trzeci!)




Witajcie w październiku! :)
Właśnie zaczynam ostatni semestr na studiach (yeaaaaah! :D ) i mam wrażenie, że już niebawem polubię ten miesiąc :D
Jako że wakacje odeszły w siną dal (smutne, prawda? :(  ), czas na ich króciutkie podsumowanie.
Czytelnicze, rzecz jasna ;)


środa, 26 września 2018

RECENZJA - "Nietypowa matka Polka" Anny Szczepanek




Chociaż jestem wielką fanką opisujących (albo obrazujących :D ) zabawne scenki z życia codziennego facebookowych stron (znacie Psie Sucharki? Znacie Sarah Andrersen? <3 ), to siłą rzeczy nie wiem o istnieniu każdej z nich. I tak np. nie wiedziałam absolutnie niczego o Annie Szczepanek, szerzej znanej jako Nietypowa Matka Polka. Annie Szczepanek, która tworzy tak chole... okrutnie ( :D ) zabawne teksty, że nie idzie zachować przy nich powagi.
Chcecie wiedzieć więcej? ;)


niedziela, 23 września 2018

5# NIEKSIĄŻKOWO : Co mi w duszy (i w telefonie) gra




Jeszcze kilka lat temu nie rozumiałam osób, które słuchały muzyki ot tak, dla zabicia czasu. Z dziwną fascynacją i sporym zdumieniem patrzyłam na przyjaciółkę znającą niemal każdą piosenkę "na czasie". A później coś się zmieniło.
I zrozumiałam.
Dziś uwielbiam dobrą muzykę. Potrafię godzinami (ha, albo nawet dniami, tygodniami i miesiącami :D ) męczyć kawałek, który wpadnie mi w ucho. I nie, nigdy mi się nie nudzi :D
Moja playlista na Spotify to ponad 120 utworów, ale spokojnie, będę rozsądna i opanowana, i mam nadzieję, że jakoś się powstrzymam i pokażę Wam tylko garsteczkę moich ulubieńców.
A w każdym razie spróbuję :D ;) 


poniedziałek, 17 września 2018

RECENZJA - "Burka w Nepalu nazywa się sari" Edyty Stępczak




Rzadko sięgam po reportaże. Nie chodzi nawet o to, że ich nie lubię; uważam po prostu, że to teksty, które wymagają pełnego skupienia, a w każdym razie większego niż podczas pochłaniania lekkiej obyczajówki czy młodzieżówki. A że czas, który mogę poświęcić na czytanie, jest u mnie przeważnie towarem deficytowym, to... Sami rozumiecie ;)
Traf jednak chciał, że w ostatnim wakacyjnym miesiącu na księgarnianych półkach pojawił się reportaż, który wybitnie mocno przyciągnął moją uwagę. Reportaż o kobietach, o braku wolności i o społeczeństwie, w którym rządzi patriarchat. 
I o tym, że burka w Nepalu nazywa się sari.

sobota, 8 września 2018

Kiedy tradycjonalista kupuje czytnik...









E-czytanie to nie czytanie. Prawdziwy książkoholik gardzi e-bookami. Czytnik? A na co to komu?

Brzmi znajomo?
Dla mnie brzmiało. Ba, sama nawet tak myślałam.
Żeby czytać, trzeba było czuć ciężar opasłego tomiska w rękach. Musiałam mieć możliwość powąchania książki i musiałam móc przewracać (papierowe!) strony.
Coś się jednak zmieniło.
Kupiłam czytnik.
I... przepadłam.


sobota, 1 września 2018

RECENZJA - "Poza rytmem" Brittainy C. Cherry




Lubię książki Brittainy C. Cherry (no, może prócz nadto naiwnego "Art&soul") i naprawdę lubię sposób, w jaki opisuje problemy; to, co kładzie się nam cierniem na sercu i to, co nas boli.
To zdecydowanie jedna z tych autorek, po których książki sięgam w ciemno i których opisu nawet nie muszę czytać, by wiedzieć, że będą (ba, że są!) dobre.
Tym bardziej więc nie rozumiem, dlaczego tak długo zwlekałam z lekturą jej najnowszej powieści, "Poza rytmem".
Powieści, która jest okrutnie wręcz dobra.
Naprawdę
BARDZO
dobra.

czwartek, 23 sierpnia 2018

4# NIEKSIĄŻKOWO : Epopeja o ulubionych bajkach




Nie jest tajemnicą (choć przez wzgląd na mój wiek może powinno :D ), że uwielbiam bajki, a premiera każdej nowej - zwłaszcza sygnowanej nazwiskiem pana Disneya - jest dla mnie niemal świętem. A że mówiłam Wam już troszeczkę na temat seriali, które uwielbiam, za to o bajkach nie wspomniałam ani słowa, dziś nadrobię ten maleńki błąd i pokażę kilka z tych, które porwały moje serducho.
Spokojnie, KILKA to słowo klucz, postaram się opanować i nie przesadzać.

Choć oczywiście nie będzie to łatwe :P


wtorek, 21 sierpnia 2018

[PRZEDPREMIEROWO] RECENZJA - "Moja Jane Eyre" C. Hand, J. Meadows i B. Ashton




Jest lipiec, 2017 roku.
W Polsce właśnie pojawia się pierwsza książka tria Hand&Meadows&Ashton. Nie mija miesiąc, a "Moja Lady Jane" szturmem podbija czytelnicze serca. Blogerzy rozpływają się w zachwytach nad poczuciem humoru autorek i entuzjastycznie zachęcają do masowego sięgania po książkę.
Mamy sierpień, 2018 roku, a panie Hand, Meadows i Ashton po raz kolejny próbują porwać tłumy.
Tym razem przy pomocy Jane Eyre. 

poniedziałek, 6 sierpnia 2018

A teraz przeczytam... [lista książkowych oczekiwajek, odsłona piąta]





Po ponad ośmiu miesiącach przerwy powracamy z listą książkowych oczekiwajek. Tym razem zahaczymy nie tylko o sierpień, ale i wrzesień, a nawet i październik ;)
Szykujcie portfele, siądźcie wygodnie i... Zaczynamy ;)


środa, 1 sierpnia 2018

RECENZJA - "Jak upolować pisarza?" Sally Franson


 


Choć nie czytałam najpopularniejszej powieści Lauren Weisberger, to jej ekranizację znam niemal na pamięć. Kiedy więc w książkowych zapowiedziach ujrzałam porównywaną do niej "Jak upolować pisarza?" debiutującej Sally Franson, od razu wiedziałam, że nie tyle chcę, co po prostu muszę tą drugą przeczytać.
Miało być zabawnie, odrobinę romantycznie i równie charakternie co w ubierającym się u Prady diable.
No niestety.
Nie było.


sobota, 28 lipca 2018

[PRZEDPREMIEROWO] RECENZJA - "Wszystko, czego pragnęliśmy" Emily Giffin





Gdy kilka lat temu sięgnęłam po "Coś niebieskiego", nie przypuszczałam, że właśnie znalazłam autorkę, na której każdą kolejną książkę będę czekać równie mocno, co na następny odcinek "Sherlocka".
A jednak.
Dziś mam za sobą wszystkie powieści Emily Giffin, a widok charakterystycznych polskich wydań z jej imieniem na okładce w dziale "Zapowiedzi" za każdym razem przyprawia mnie o palpitację serca. Nie inaczej było z "Wszystko, czego pragnęliśmy", najnowszą powieścią, z którą - po prawie dwóch latach milczenia - powraca Emily.
I  to powraca w wielkim stylu. 


poniedziałek, 23 lipca 2018

3# NIEKSIĄŻKOWO : Moja bucket list




Od dziecka lubię planować i tworzyć przeróżne listy. Bardziej jednak od tworzenia lubię te plany realizować, a nic nie zmusza bardziej do realizacji czegokolwiek niż powiedzenie/napisanie komuś o swoich zamiarach :D Dlatego też dziś uchylam przed Wami rąbka tajemnicy i dzielę się najważniejszą z list, moją własną wersją the bucket list. Oczywiście nieco skróconą, ocenzurowaną i jak najbardziej cywilizowaną :D ;)
 

sobota, 21 lipca 2018

RECENZJA - "Kocham tylko tak" Kate Sterritt





Wysokie oceny na Goodreads i Lubimy czytać (odpowiednio 4.17 i 7.99), przyjemna dla oka i baaaardzo wakacyjna okładka, do tego całkiem intrygujący opis - "Kocham tylko tak" Kate Sterritt wydawało mi się solidnym kandydatem do miana najlepszej książki na lato 2018.
Wiem już jednak, że jedynie na "wydawało mi się" się skończy. 


poniedziałek, 16 lipca 2018

Miłe złego początki, czyli o kontynuacjach, które okazały się klapą




Zdarzyło Wam się kiedyś trafić na serię, której pierwszy tom Was porwał, może i zachwycił, a już na pewno bardzo się podobał, ale kolejne - niestety! - okazały się jedynie wielkim rozczarowaniem? Tak wielkim, że aż nie dowierzaliście, że taki koszmarek (ewentualnie koszmarki) wyszedł spod pióra tak dobrego uprzednio autora?
Bo mnie i owszem. 

czwartek, 12 lipca 2018

RECENZJA - "Rozdarte serce" Scarlett Cole




Prawie rok temu, bo we wrześniu, pojawił się pierwszy tom serii "Tatuaże" Scarlett Cole. I mimo że na co dzień raczej nie czytam erotyków i mimo że zdecydowanie daleka jestem od nazwania siebie ich fanką, to "Najtwardsza stal" była naprawdę w porządku. Spodobała mi się na tyle, że z wielką ciekawością czekałam na kontynuację serii. Okazuje się jednak, że czekałam na marne - "Rozdarte serce" jest zwyczajnie słabe.
Chociaż nie, wróć.
Jest okrutnie słabe. 


poniedziałek, 9 lipca 2018

RECENZJA - "Normalni inaczej" Tammy Robinson



Co jest miarą prawdziwie dobrej powieści? Co sprawia, że zapada ona w pamięć i że przez długi czas obecna jest w czytelniczych sercach?
Co decyduje o tym, że książka jest nie tyle dobra, a wręcz wyjątkowa?
Nie wiem.
Wie za to Tammy Robinson.

wtorek, 3 lipca 2018

RECENZJA - "To, czego nie widać" Agaty Polte







Dosyć rzadko sięgam po książki naszych rodzimych debiutantów, a już na pewno nie wtedy, gdy ów autor ma w metryce mniej lat niż ja. O ile lubię powieści o nastolatkach pisane przez dorosłych już twórców, o tyle te wychodzące z rąk młodziutkich dziwnie mnie odstręczają i przeważnie są nie tylko słabe, a także irracjonalne i pozbawione jakiegokolwiek sensu.
Dla "To, czego nie widać" Agaty Polte zrobiłam jednak wyjątek.
Czy było warto...?

piątek, 29 czerwca 2018

Wakacyjnych planów czytelniczych odsłona trzecia




Ostatnia prawdziwa sesja w życiu zakończona sukcesem! :D
Nawet nie macie pojęcia jak bardzo cieszę się na myśl o "urlopie od uczelni". Miniony rok okrutnie mnie zmęczył, a sama sesja oczywiście też nie była zbyt przyjemna. Co prawda tegoroczne wakacje będą dla mnie bardzo pracowite i przypuszczam, że wcale nie będę miała więcej wolnego czasu niż w okresie październik-czerwiec, ale absolutnie nie przeszkadza mi to w stworzeniu nowej odsłony letnich planów czytelniczych.
Chcecie zobaczyć, co będę czytać latem? ;)



poniedziałek, 25 czerwca 2018

RECENZJA - "Srebrna dziewczyna" Leslie Pietrzyk




Zdarzyło Wam się kiedyś trafić na książkę, która budziła w Was ambiwalentne uczucia? Która z jednej strony była czymś nowym, innym i choćby dlatego ciekawym, a z drugiej nie dała Wam tego, czego oczekiwaliście i czego się po niej spodziewaliście?
Ja trafiłam.


sobota, 23 czerwca 2018

2# NIEKSIĄŻKOWO : Dwa słowa o ulubionych serialach





Hej, cześć, dzień dobry :)
Miesiąc temu podrzuciłam Wam kilka faktów, których raczej o mnie nie wiedzieliście, dziś za to pokażę Wam to, co zabiera lwią część mojego czasu. Muszę Wam bowiem zdradzić, że...
Nałogowo oglądam seriale. Te ulubione nawet po kilka razy. I nie, nigdy nie mam dość, i nie, nigdy mi się nie nudzą :D ;)
Gotowi na moje serialowe TOP 5? ;)



wtorek, 19 czerwca 2018

[PRZEDPREMIEROWO] RECENZJA - "Odrobina brokatu" Shari L. Tapscott




Nie da się ukryć, że ostatnimi czasy (a dokładniej w stresogennym okresie sesji :D ) gatunkiem, po który najczęściej sięgam jest literatura młodzieżowa. Młodzieżówki (a w każdym razie znaczna ich część, zwłaszcza ta spod znaku Kasie West) mają wspólną cechę -  nie trzeba przy nich wysilać tak zmaltretowanych już setnym egzaminem szarych komórek, nie trzeba przedzierać się przez meandry zawiłej wyobraźni autora i - bądźmy szczerzy - w zasadzie nie trzeba przy nich w ogóle myśleć. Historie te są zwykle schematyczne, przesłodzone do bólu (zębów :> ) i równie realistyczne co latający rumak Herculesa z Disneya.
I tak właśnie opisać można "Odrobinę brokatu" Shari L. Tapscott. 


środa, 13 czerwca 2018

RECENZJA - "Mała baletnica" Wiktora Mroka




Historie pisane przez życie (tudzież te oparte na faktach) mają w sobie coś specyficznego. Wzbudzają ciekawość większą niż "zwykłe" powieści, choć jednocześnie wiadomo, że nie są przeznaczone dla każdego.
Nerwy ze stali i umiejętność zdystansowania się od sytuacji wydają się być niezbędne u osób, które czytają książki mające swe źródła w autentycznych wydarzeniach. A już zwłaszcza wtedy, gdy bohaterami tych wydarzeń są dzieci.
Tak jak w przypadku "Małej baletnicy" Wiktora Mroka. 



czwartek, 7 czerwca 2018

RECENZJA - "Ostatni Namsara" Kristen Ciccarelli




Co sprawia, że sięgacie po książkę autora, którego jeszcze nie znacie?
Na mnie działają przede wszystkim dwa wabiki. Pierwszym jest okładka, im milsza dla oka tym oczywiście lepiej; drugim zaś intrygujący opis.
W przypadku "Ostatniego Namsary", jednej z najnowszych powieści wydawnictwa IUVI, moją uwagę zwróciło i jedno, i drugie, i - jak się okazało - było to tylko preludium do wyśmienitej lektury.

sobota, 26 maja 2018

RECENZJA - "Spętani przeznaczeniem" Veroniki Roth




Seria "Niezgodna" - pomimo wad - stała się światowym bestsellerem, a jej kolejna, niezależna już, powieść, spodobała się nawet tym, którzy na historię Tris i Cztery wylali wiadro pomyj.
O Veronice Roth powiedzieć można wiele, ale na pewno nie można odmówić jej umiejętności skupiania na sobie uwagi i pisania książek, o których po prostu jest głośno.
Dziś, po ponad rocznej przerwie, Roth powraca ze "Spętanymi przeznaczeniem", kontynuacją opowieści rozpoczętej w "Naznaczonych śmiercią". Kontynuacją, która bardzo szybko obwołana została światowym fenomenem.
Tylko czy słusznie?


środa, 23 maja 2018

1# NIEKSIĄŻKOWO : Czego o mnie nie wiecie




2016 rok upłynął na zgadywaniu cytatów z "Jaka to historia?"; w 2017 pokazywałam Wam książki, które łączy wspólny motyw i które warto znać (7 książek...), a w 2018...
W 2018, raz w miesiącu (a dokładnie 23. dnia każdego miesiąca ;) ) odbiegniemy nieco od książkowych tematów i (mam nadzieję! ;) ) poznamy się bliżej.
Na pierwszy ogień idzie kilka faktów o mnie, o których raczej nie mieliście pojęcia.
To co, jedziemy? ;)

sobota, 19 maja 2018

[PRZEDPREMIEROWO] RECENZJA - "Chłopak taki jak ty" Ginger Scott




Jeszcze do niedawna Wydawnictwo Kobiece znane było przede wszystkim z licznie - i chętnie - wydawanych obyczajówek i (skupiających rzeszę wiernych fanek) erotyków. W marcu wydawnictwo postanowiło otworzyć się na odrobinę młodsze grono odbiorców i oddało w nasze ręce "Jej wysokość P.", pierwszą powieść młodzieżową sygnowaną ich logo. Książka ta przyjęła się tak dobrze, że w ofercie Kobiecego pojawiać zaczęło się coraz więcej i więcej młodzieżówek, w tym choćby "Chłopak taki jak ty" Ginger Scott, amerykańskiej pisarki i dziennikarki.
Jeśli kolejne wydawane przez Wydawnictwo Kobiece powieści młodzieżowe mają poziomem przypominać "Chłopaka..." to... No, moi drodzy, biorę je w ciemno.


poniedziałek, 14 maja 2018

RECENZJA - "Laleczki" Anny Snoekstra




Zastanawialiście się kiedyś nad tym, czym powinien charakteryzować się dobry thriller? Jasnym jest, że powinien trzymać w napięciu; że im bardziej mroczny i duszny jest jego klimat, tym lepiej i że cała fabuła (tudzież koncept na historię ) powinna być spójna, logiczna i po prostu ciekawa. 
Wydawać by się mogło, że spełnienie tych raptem kilku punktów nikomu nie powinno sprawiać trudności i rynek winien wręcz ulec zalaniu samymi świetnymi thrillerami.
Rzeczywistość jest jednak - niestety! - zgoła inna, czego (kolejnym już) przykładem jest najnowsza powieść Anny Snoekstra, "Laleczki".


sobota, 5 maja 2018

RECENZJA - "Moje serce, mój wróg" A.J. Steiger




Niejednokrotnie wspominałam, że szalenie lubię nieszablonowe powieści - czy to te z nad wyraz oryginalną fabułą, czy też z nietypowymi bohaterami albo innowacyjnym stylem ich autora.
Lubię również książki, które niosą jakiekolwiek przesłanie; które zmuszają do refleksji i które dają do myślenia.
Wiecie jednak, które z nich lubię najbardziej?
Dokładnie. Te, które łączą wspomniane wyżej kwestie.
Tak jak w debiucie A.J. Steiger o wdzięcznym tytule "Moje serce, mój wróg".


poniedziałek, 23 kwietnia 2018

7 książek o...sile książek





Pewnie każdy z Was wie, że 23 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Czy zatem można wymarzyć sobie lepszą tematykę na kwietniową edycję cyklu niż tylko opowieści, w których książki grają pierwsze skrzypce?
No właśnie ;)
Usiądźcie zatem wygodnie i czytajcie dalej.


Wykonała Ronnie